Photos: Meri SONY a6000/ Disneyland Paris
Disney tshit: Oh la la
Shorts/ spodeki: Zara
Sneakers/ buty: Adidas / Hoodboyz
Meri:
Witajcie :) Dzisiaj kilka słów o jednej z najfajniejszych przygód z naszej podróży, czyli o wizycie w Disneylandzie! O tym, że cieszyłam się jak dziecko chyba nie muszę Wam pisać, ale Disneyland zaskoczył mnie głównie dlatego, że okazało się, że jest świetnym miejscem nie tylko dla dzieci, ale jak najbardziej dla dorosłych. Przyznam szczerze, że moje wyobrażenie o tym miejscu było zupełnie inne - mimo, że szalenie kocham bajki Disneya, szczególnie te stare z czasów dzieciństwa, to obawiałam się, że po przekroczeniu bramy zaleje mnie fala kiczu i odblaskowych kolorów. Tymczasem wyłonił się przede mną zupełnie inny, klimatyczny bajkowy świat, pełen zaczarowanych zakamarków, z uliczkami wyjętymi z westernów i ślicznymi knajpkami oraz sklepami.
Park podzielony jest tematycznie i każdy, niezależnie od wieku, znajdzie tam coś dla siebie. Ja po przejściu i zgubieniu się w labiryncie Alicji z Krainy Czarów znalazłam wymarzone miejsce dla siebie - Adventure Land, przypominający wyspę z piratów z Karaibów, gdzie wszystko wyglądało niesamowicie realnie! Podróż łódką w ciemnościach między skałami była chyba moją ulubioną atrakcją. Wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach również w nawiedzonym domu, w którym są prawdziwe przezroczyste duchy.. brrrr :D
Atrakcji w Disneylandzie jest tak wiele, że w jeden dzień praktycznie nie jest się w stanie zobaczyć wszystkiego. Nam zabrakło czasu na zwiedzenie Disney Studio i kilku innych ciekawych miejsc, a tego lata zostaną uruchomione całkiem nowe strefy. Oczywiście ludzi jest od groma i na niektóre atrakcje czeka się w baardzo długich kolejkach, ale o tym opowie Wam Jey i udzieli kilku praktycznych wskazówek ;)
Jey:
Zacznijmy od najważniejszej rzeczy, czyli od kupna biletów, które w kasach w Disneylandzie są najdroższe, a przy okazji trzeba stracić sporo czasu na stanie w długich kolekcjach.
Ja zdecydowałem się kupić bilety online, które udało mi się znaleźć na francuskiej stronie fnac.com. Dla porównania cena online to 35 euro / w parku 81 euro.
Disneyland podzielony jest na dwa parki: Disneyland i Walt Disney Studio - bilety można kupić do jednego, lub do obu parków. Warto wstać wcześnie i zwiedzać już od 9 rano :) My w środku spędziliśmy 12h i zobaczyliśmy ok. 60% atrakcji będąc cały czas w ruchu.
Dla poprawienia i przyśpieszenia zwiedzenia parku warto korzystać z biletów fast pass, które można pobrać za darmo przy wybranych atrakcjach. Dzięki temu unika się stania w długich, często 70 min. kolejkach.
Moje ulubione atrakcje to zdecydowanie te zapewniające największą dawkę adrenaliny, czyli przede wszystkim mega szybki Rock'n Roller Coaster i roller coaster Indiany Jonesa. Niestety zabrakło mi czasu na odwiedzenie House of Terror, czyli spadającej windy w starym budynku hollywoodzkiego hotelu - przeraźliwe krzyki z góry świadczyły o dobrej zabawie ;) Zdecydowanie polecam też przejechanie się kolejką, z której można obejrzeć jak powstają efekty filmowe - ale to trzeba zobaczyć na żywo, więc nie zdradzę Wam żadnych szczegółów! Ja i Meri byliśmy pod dużym wrażeniem!
Koszt parkingu pod samą bramą Disneylandu to 12 euro za dobę na parkingu poziomowym.
Z Paryża do Disneylandu jest ok 30 km, warto więc poszukać hotelu poza obrębem parku, aby uniknąć bardzo wysokich cen noclegu.
Posiłki w środku to koszt ok 20 - 30 euro.
Jeśli jedziecie z dziećmi weźcie pod uwagę, że na pamiątki wydacie majątek ;)
Jeśli jedziecie z dziećmi weźcie pod uwagę, że na pamiątki wydacie majątek ;)
Jeśli macie dodatkowe pytania - piszcie śmiało w komentarzach! :) A wycieczkę do Disneylandu bardzo gorąco polecamy!
Z chęcią bym się tam wybrała ;-)
ReplyDeletePozdrawiam!
Pozazdrościć;) Wyglądasz na tych zdjęciach jak księżniczka, świetne zdjęcia i miejsce.
Deletewow coś wspaniałego !!! bajkowy klimat <3
ReplyDeleteMega, mega, mega! Meri wyglądasz genialnie w takim otoczeniu :) Raj na ziemi <3 Kocham takie zdjęcia i miejsca ;)
ReplyDeletePS. Następnym razem pisze się na taki wyjazd hehe ;)
Genialne miejsce !!!!
ReplyDeleteZazdroszczę!! :D i pozdrawiam ;-) live-style20
ReplyDeletebez kitu ubrałaś się FANTASTYCZNIE!!! szkoda, że tak mało zdjęć stylizacyjnych-niby nic A JEDNAK :D
ReplyDeleteJa też żałuję, ale naprawdę nie było czasu na robienie zdjęć... ;)
DeleteI tak się cieszę, że mam jakiekolwiek, aby Wam pokazać :)
ale zazdroszczę c; to jedno z wielu moich marzeń, cudowne zdjecia!
ReplyDeletematko no marzenie tam byc marzenie!!!
ReplyDeleteRaj :)
ReplyDeleteSuper miejsce, mama nadzieję że też uda mi się kiedyś tam pojechać.
ReplyDeleteJakie świetne widoki, aż się chce lecieć do Paryża i tam zajrzeć ;d
ReplyDeleteThis is so wonderful! ♥
ReplyDeleteFajne miejsce chociaż mnie tam nawet nigdy nie ciągnęło. Zdjęcia są rewelacyjne a Ty wyglądałaś cudownie !!! ;*
ReplyDeleteSuper miejsce, na pewno kiedyś się tam wybiorę
ReplyDeleteAaah! Jak tam jest fajnie :) i śliczna Meri posród genialnej scenerii. Też tam chcę <3
ReplyDeleteGenialne zdjęcia, zazdroszczę ;)
ReplyDeleteMarzy mi się!! Chyba w końcu się zmobilizuję i polecę chociaż na weekend, żeby zobaczyć Disneyland
ReplyDeletepiękne miejsce !!!
ReplyDeletesweet photos Meri, disneyland is really great place:)
ReplyDeleteWow czarodziejsko! :)
ReplyDeletevery beautiful pictures, dear)
ReplyDeletelove you style<3
http://fashionsecrets-oksana.blogspot.com
W całym tym bajkowym swiecie, cudownym i fantastycznym, Ty w swojej koszulce :)))) rewelacja:) Zazdroszcze , z pewnoscia świetne przezycie
ReplyDeletejak w bajce :)
ReplyDeleteNigdy nie pomyślałam, że chciałabym tam pojechać, a to już druga blogerka w te wakacje pokazuje mi jakie to śliczne miejsce! Wyobrażam sobie sesje w Disneylandzie och ....
ReplyDeleteObserwuję :) Jak tylko znajdę czas to pewnie pobuszuję w Twoim archiwum.
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeletehej! Jakie dokładnie bilety wybrałaś? Mini, magic czy super magic? Jaka to różnica?
ReplyDelete