Somewhere only we know.

Photos: Jey Wild SONY NEX-6/ Postproduction: Meri

Dress/ suknia: Dressfame

Witajcie :) W końcu nadeszły Święta! Z tej okazji, a w zasadzie całkiem też przypadkowo zrobiłam sesję w nieco odmiennym dla mnie klimacie (bo aniołkiem to ja na co dzień nie jestem) :D Piszę przypadkowo, ponieważ nie zamawiałam sukienki w białym kolorze. Ale gdy rozpakowałam pudełko i ją zobaczyłam, od razu w mojej głowie pojawił się obraz, który możecie zobaczyć na powyższych zdjęciach i totalnie się w niej zakochałam :) Oczywiście nie było tak lekko, bo o ile Jey zrobił mi własnoręcznie huśtawkę, to przez dobrą godzinę szukaliśmy odpowiedniego drzewa w polu :D Finalnie jednak wszystko udało się zrealizować tak jak chciałam - nawet pogoda była ponad moje oczekiwania.
Mam nadzieję, że post Wam się podoba, a jeśli szukacie sukienek na różne okazje, takie jak studniówka czy wesele, zajrzyjcie na stronę dressfame, bo jest tam wiele perełek.

Chciałabym Wam życzyć cudownych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze :) Trzymajcie się ciepło i nie zapomnijcie odwiedzić mnie zaraz po Świętach!

Meri Christmas ;)